Dziś natomiast pragnę choć trochę przybliżyć bazę pod cienie STAY ON eyeshadow base, którą miałam przyjemność ostatnio dla Was testować :)
- Klikając w powyższe logo przeniesiecie się na ich oficjalną stronę :)
Co pisze producent?
"Utrwalająca i wygładzająca baza pod cienie prasowane i sypkie. Wzmacnia intensywność koloru, utrwala cienie i ułatwia ich aplikację. Nie pozostawia tłustego filmu. "
Moja opinia:
- Zacznę od opakowania, baza mieści się plastykowym pojemniczku. Jej pojemność jest duża, bo aż 14g, a data ważności do 2013 r. ,więc na pewno zdołam ją do tego czasu zużyć. Dla co niektórych pojemniczek może sprawiać, wiele kłopotu, gdyż baza można dostawać się nam za paznokcie, ale ja na szczęście nie mam takiego kłopotu i to opakowanie jak najbardziej mi odpowiada :) Baza świetnie się rozprowadza, jest lekko tłusta, koloru jasny róż, ale po nałożeniu, nie ma po niej najmniejszego śladu, szybko wnika w powiekę i nie zostawia tłustego filmu. Rewelacyjnie utrwala cienie, u mnie gdy malowałam oczy ok 7, przetrwała aż do ok. 20. Bazę możemy stosować zarówno pod cienie sypkie jak i prasowane, co ułatwia nam aplikację cieni :) Baza bardzo fajnie podbija kolor i wzmacnia jego intensywność. Po nałożeniu cienie nie rolują się, co jest bardzo ważne :) Baza ma bardzo przyjemny zapach, taki pudrowy, osobiście za to ją uwielbiam <3 Po aplikacji natomiast zapach jest niewyczuwalny. Produkt ten spełnia wszystkie moje oczekiwania, jest łatwy w aplikacji, długo utrzymuje cienie, czego chcieć więcej? Z jej wad, to jedynie tak jak wspomniałam na początku, słoiczek może komuś nie odpowiadać, ale dla mnie i tak jest ona idealna :)
- Mniej więcej tak wygląda.
Informacje:
-Cena: 10,49 zł
-Pojemność: 14g
-Kupiłam?- Dostałam do testów.
-Czy kupiłabym?- Jak mi się skończy to na pewno kupię :)
-Ocena: 10/10
- I na tym produkcie skończyłam recenzje przesłanym mi kosmetyków marki Hean. Podsumowując, bardzo polubiłam tą firmę, a kosmetyki, które miałam przyjemność testować zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jestem pewna,że na tym nie koniec moich przygód z tą firma, gdyż planuje zaopatrzyć się w kilka ich produktów. Oczywiście o wszystkim wam napiszę :)
A tak wgl to liczbą obserwatorów bloga wynosi już 50, za co bardzo wam dziękuję, a już teraz myślę o niespodziance dla Was, którą mam zamiar zrealizować na wakacjach, ale na razie ciiii..)
A tak wgl to liczbą obserwatorów bloga wynosi już 50, za co bardzo wam dziękuję, a już teraz myślę o niespodziance dla Was, którą mam zamiar zrealizować na wakacjach, ale na razie ciiii..)
Słoiczek jest wg mnie świetny i właśnie nie sprawia żadnych kłopotów, jeśli chodzi o 'wydobycie' produktu :)
ReplyDeletechyba bede musiala przetestowac ;D
ReplyDeletechyba zakupie ;)
ReplyDeletezapraszam do mnie:
http://fashion-and-style-bk.blogspot.com
Też używam tej bazy i jestem bardzo zadowolona:)
ReplyDeleteZamierzam kupic, bo widziałam wiele pozytywnych opinii :)
ReplyDeletea cukierki można dostac w aptekach czy np. netto :) Spróbuj, bo warto :)
ReplyDeletedziękiii ;)
ReplyDeleteteż lubię te zdjęcia
No rozejrzyj się, naprawdę warto. Smakują pysznie, a wcale nie są drogie.
ReplyDeleteZ Hean jest tak, że jest ale go nikt nie widzial. :)
ReplyDeleteW słoiczku ma śliczny kolor. Marzy mi się taki odcień lakieru do paznokci :)
ReplyDeleteJa też jestem zadowolona, ale raz w ciągu dnia muszę go poprawić, tak to jest super :).
ReplyDeleteKocham tę bazę! Jest genialna, chyba najlepszy kosmetyk z całej paczuszki, którą dostałam :D.
+ świetnie piszesz, "lubię to" i obserwuję :).
ReplyDeletedzięki za odwiedziny u mnie!
Oj, szaleją, szaleją, żebyś wiedziała! :) Liczę na odrobinkę szczęścia :)
ReplyDeletemuszę wypróbować :))
ReplyDeletePrzechodziłam obok szafy My Secret i nie widziałam żadnych pędzli. Albo stado dzikich bestii się na nie rzuciło, albo znów miałam uszczuploną kolekcję :c
ReplyDeleteMuszę się zaopatrzyć w taką bazę i w paletki do makijażu ;-)
ReplyDeletedo do płynów do ja Ziaji pomarańczowej zrezygnowałam dla tego i jestem zła :<
zamierzam kupić lakier ;ddd :)
ReplyDelete