Happy New Year

Kochani! Życzę Wam przede wszystkim szczęśliwego Nowego Roku 2012 pełnego sukcesów i szczęśliwych chwil. Aby wszystkie wasze najskrytsze marzenia się spełniły :) Do zobaczenia już w miejmy nadzieję lepszym dla nas roku 2012 :)


3w1 żel myjący + peeling złuszczający + maska regulująca

Jak wiadomo peeling jest ważną częścią pielęgnacji naszej twarzy i powinnyśmy wykonywać go przynajmniej 2x w tygodniu, do mojej twarzy raczej przeznaczony jest ten o drobnych ziarenkach, dlatego ten z Under Twenty bardzo mi odpowiada :)

CO PISZE PRODUCENT? 
"24h PRZECIW! TRĄDZIKOWI - skuteczna codzienna pielęgnacja skóry ze skłonnościami do niedoskonałości. Potwierdzona skuteczność innowacyjnego połączenia 3 kosmetyków w 1 formule. Zależnie od zastosowania, daje efekt żelu myjącego - dla głębokiego oczyszczenia; efekt peelingu złuszczającego - dla skutecznego odblokowania porów i złuszczania martwego naskórka; efekt maseczki - długotrwałe matowanie, regulacja przetłuszczania skóry."

OPAKOWANIE 
Peeling  umieszczony jest w plastykowej tubce. Opakowanie jest proste, zgrabne, sprawia dobre wrażenie, poręczne, da się z niego wycisnąć produkt prawie do końca :)

WŁAŚCIWOŚCI I EFEKT 
Jako peeling w moim przypadku  sprawdził się znakomicie. Używam go ok 2-3 razy w tygodniu. Jeśli chodzi o  żel  to uważam że jest troszkę za gęsty i dlatego mycie nim twarzy rano i wieczorem było by dla mnie uciążliwe. A jako maseczka sprawdza się świetnie, pozostawia twarz leciutko ściągniętą.
Ma gęstą konsystencje przez co trochę ciężko go wydostać z tubki, ale grube granulki w moim wypadku dobrze się sprawdzają bo porządnie ścierają martwy naskórek. Zapach jest ładny chociaż to w tym przypadku nie jest najważniejsze. Skóra po jego użyciu jest ściągnięta i wymaga natychmiastowego nawilżenia. Twarzy jest  przyjemnie odświeżona, dobrze oczyszczona, bez podrażnień; nie szkodzi skórze przy dłuższym stosowaniu. Jeśli bym miała się czegoś doczepić to granulki złuszczające wydawały mi się nieco za duże, ale to taki malutki minus. Podsumowując żel jest wydajny, a jego cena bardzo przystępna. Zdecydowanie wart polecenia.

 Zależnie od zastosowania, daje efekt:
1. żelu myjącego: dla głębokiego oczyszczenia
2. peelingu złuszczającego: dla skutecznego odblokowania porów, złuszczania martwego naskórka
3. maseczki: długotrwałe matowanie, regulacja przetłuszczania skóry
Zawiera składniki aktywne: ACNEcleansersA + glinka matująca + drobinki peelingujące.


Under Twenty, Anti! Acne Intense, Aktywny żel głęboko oczyszczający

Jakiś czas temu dostałam paczuszkę od Under Twenty, która zawierała m.in żel głęboko oczyszczający. Pomyślałam wtedy, że może to będzie to, bo od jakiegoś czasu szukałam żelu, który by nie ściągał skóry i był stworzony dla mnie. Jak się okazało to jest to czego szukałam :)

Co pisze producent? "S.O.S. Formula to skoncentrowane połączenie przeciwtrądzikowych substancji aktywnie oczyszczających. Skuteczność w sytuacjach, gdy niedoskonałości stają się już widoczne. Potwierdzone działanie: aktywnie redukuje trądzik, głęboko oczyszcza, matuje, normalizuje natłuszczanie skóry. Efekt: idealnie oczyszczona skóra bez niedoskonałości."

OPAKOWANIE
Żel umieszczony jest w plastykowej tubce i co najważniejsze ma taką jakby pompkę, dzięki której wyciskanie żelu staje się bardzo łatwe i higieniczne. Opakowanie jest proste i jednocześnie ma w sobie to coś :)


WŁAŚCIWOŚCI I EFEKT 
Żel spełnia swoje podstawowe zadania, czyli oczyszcza, zmywa z twarzy puder. Ma działanie złuszczające, ale takie delikatne i co najważniejsze nie podrażnia. Na pewno w jakimś stopniu wspomaga i redukuje trądzik, choć ja już go nie mam ( czasem tylko jakieś drobne niespodzianki). Żel łatwo się pieni, skóra jest po nim fajnie odświeżona, na pewno plusem jest też zapach taki delikatny, subtelny, choć wiem, że nie wszystkim może przypaść do gustu. Żel na pewno jest pomocny w walce z trądzikiem, lecz go nie usunie, bo do tego raczej konieczny jest odpowiedni dobór kremów i innych kosmetyków, bo jednak sam żel nie załatwi sprawy, jak niektórzy oczekują. Wystarczy jego malutka ilość, aby przemyć całą twarz, po zmyciu nie ma uczucia ściągnięcia skóry. W połączeniu z tonikiem i kremem z tej serii, całość super matuje,a moja cera jest wolna od niedoskonałości. Jedyna rzecz, do której ewentualnie można się przyczepić to to, że trochę ciężko się zmywa.Jednak to mogę wytrzymać, gdyż jako jeden z nielicznych żel naprawdę jest fantastyczny.
Składniki aktywne:
- Salicylan sodu - delikatnie złuszcza naskórek usuwając obumarłe komórki naskórka
- Witamina PP - odżywia skórę
- Salix alba - działa łagodząco, wspomaga regulację procesu łuszczenia się naskórka
- Aktywne srebro - wykazuje działanie antybakteryjne


2 w 1 nawilżający krem do twarzy

Dziś przybywam z recenzją ( zaległą) nawilżającego kremu do twarzy z Under Twenty, dzięki uprzejmości tej firmy miałam go okazję testować, za co bardzo dziękuję :) Jak napisano: "Innowacyjna formuła łącząca w sobie działanie dwóch produktów: kremu nawilżającego i kremu dającego efekt delikatnej, naturalnej opalenizny, stopniowo 1-2-3 bez plam. MOC NATURALNEJ WITAMINY C". 

Jak działa? "Nadaje skórze naturalny odcień opalenizny optymalnie nawilża i zmiękcza skórę przywraca skórze promienny wygląd i energię". 


OPAKOWANIE
Krem jest zamknięty w niewielkiej tubce, która dzięki temu jest poręczna i wszędzie się zmieści. Opakowanie jest proste i jednocześnie eleganckie.



WŁAŚCIWOŚCI I EFEKT
Mimo, iż sama podchodzę trochę sceptycznie do kosmetyków, które mają nadawać opaleniznę, ale muszę przyznać, że ten krem w 100% mnie zaskoczył, oczywiście pozytywnie. Na początku miałam małe obawy, czy moja twarz nie będzie pomarańczowa, ale postanowiłam zaryzykować i nie żałuję, bo wręcz przeciwnie- wyglądam bardzo naturalnie, a twarz wygląda jak po krótkim pobycie na plaży :) Krem także rozświetla i nadaje buźce zdrowego kolorytu, skóra jest po nim nawilżona, gładka. Krem idealnie nadaje się pod wakacyjny makijaż bo nie zostawia żadnych smug i co najważniejsze błyskawicznie się wchłania. Na pewno pozytywną jego cechą jest także piękny zapach, który bardzo przypadł mi do gustu, dostępność oraz niska cena. Zdecydowanie polecam!
Skład: Aqua, Glycerin, Cetearyl Glucoside, Dimethicone, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Isostearyl Isostearate, Panthenol, Sorbeth-30, Cyclomethicone, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Ethylhexyl Triazone, Hydrogenated Olive Oil Decyl Esters, Dihydroxyacetone, Methyle Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, PEG-8, Glyceryl Polyacrylate, Tocopherol, Triethanolamine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Glycine Soya (Soybean) Oil, Malpighia Punicifolia (Acerola) Friut Extract, Ascorbyl Palmitate, Dimethiconol, Propylene Glycol, Citric Acid, Ascorbic Acid, Sea Silit Extract, Oyster Shell Extract, Beta-Carotene, Daucus Carota Sativa (Carrot) Extract, Phenoxyethalon, Methylparaben, Diazolidynyl Urea, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Parfum, Limonen.


Informacje: 
-Cena: 12zł
-Pojemność: 50ml
-Kupiłam?-Dostałam do testów.
-Czy kupiłabym?-Tak. 
-Ocena: 9/10

10 zasad dbania o twarz

Cześć dziewczyny! Tak jak obiecałam dodaję dziś post :) Moje święta są jak najbardziej udane, a Wam jak mijają?;> U mnie tylko pogoda nie dopisuje, ale mniejsza z tym, przejdźmy do tematu dzisiejszej notki.
10 zasad dbania o twarz? Ktoś sobie może pomyśleć- przecież to oczywiste i normalne, że trzeba dbać o twarz. Jednak jak się okazuje nie aż tak oczywiste. Ostatnio miałam przyjemność być na lekcji wizażu Mary Kay, który prowadziły 3 przemiłe panie i co się okazuje? Otóż Panie te opowiadały, że większość nastolatek nie ma pojęcia jak dbać o cerę i większość z nich nie zmywa makijażu i o zgrozo czasem ma ten sam przez tydzień (!) Możecie sobie to wyobrazić? Szczerze, ja nie bardzo dlatego też postanowiłam napisać osobny post na temat najważniejszych zasad dbania o naszą cerę.

Bez wątpienia twarz jest naszą wizytówką, jej skóra ma też swoje potrzeby ze względu na ciągłe wystawianie na działanie czynników zewnętrznych takich jak słońce czy wiatr. Dlatego też powinniśmy szczególnie o nią dbać i nie zapominać o poniższych zasadach:


Oto 10 zasad dbania o cerę:

1. Dbaj o nią od środka - pij przynajmniej 1,5 litra niegazowanej wody mineralnej, spożywaj produkty bogate między innymi w witaminę A, E C czy cynk (na przykład marchew, zarodki pszenne, liście pietruszki, szpinak).
2. Przed wyjściem z domu nałóż kosmetyk z filtrem ochronnym (minimum 15 SPF). Staraj się nie eksponować twarzy na słońce - tak zwane fotostarzenie wiąże się z szybszym pojawianiem się zmarszczek.

 od lewej: ultra-lekki fluid z filtrem ochronnym, bezbarwny Photoderm Max Ultra-Fluide SPF50+/UVA40 (Bioderma, ok. 65zł/40 ml), Morelowy Peeling Ultra Oczyszczający (Soraya, 12 zł/150 ml), Toleriane Ultra 0% (La Roche-Posay, 69 zł), Active Hydrating Hydro-żel dla cery mieszanej i tłustej (Olay, 16,99 zł)


3. Dobrze będzie, jeśli wyrobisz w sobie nawyk częstego kremowania skóry wokół oczu - jest delikatna i szybko się wysusza, a jak wiadomo jako pierwsze pojawiają się zmarszczki mimiczne.
4. Najpierw nakładaj kosmetyki przeciwstarzeniowe, a dopiero potem inne produkty - dzięki temu składniki tych drugich nie będą przenikały w głąb skóry.
5. Jeśli używasz kosmetyków przeciwstarzeniowych, szukaj tych z retinoidami (np. retinolem) - naprawdę działają!
 6. Aby kosmetyki, których używasz dały efekt, stosuj je przez minimum 6 miesięcy (najlepiej jeśli będą to produkty z jednej linii).
7. Więcej nie znaczy lepiej - ilość kremu wielkości ziarnka grochu w zupełności wystarczy :-)
8. Wybieraj kosmetyki antyoksydacyjne, które nie tylko nawilżą skórę, ale także ochronią ją przed wolnymi rodnikami.
9. Peeling twarzy raz w tygodniu to podstawa - wybieraj delikatne scruby lub peelingi enzymatyczne.
10. Twarz powinno myć się delikatnie, tak, aby usunąć makijaż i zanieczyszczenia. Po umyciu nie powinnaś czuć, że twoja skóra jest ściągnięta. Staraj się także dobrze osuszyć skórę, by woda parująca z jej powierzchni „nie wyciągała” tej ze skóry. (źródło: http://ibeauty.pl)

Sama stosuję się do powyższych zasad i uwierzcie naprawdę są widoczne efekty! Zmieniłam także nawyki żywieniowe, odstawiłam słodycze, tłuste rzeczy i na mojej twarzy coraz rzadziej są widoczne jakiekolwiek niespodzianki, jeszcze tylko muszę odzwyczaić się dotykać twarzy bo przez to także mogą pojawiać się jakieś wypryski. Mam nadzieję, że post będzie dla Was przydatny i naprawdę polecam stosować się do tych zasad bo to nie pochłania wiele czasu, a naprawdę może wiele zdziałać:)
Trzymajcie się ciepło, buziaki :)

Świąteczne życzenia :)


Kochani czytelnicy! 

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam szczęścia, dużooo miłości i uwagi bliskich, aby magia tych świąt nie tylko zawitała w Waszym domu, ale i w sercu. Dużo, dużo radości, uśmiechu, niezapomnianych wrażeń, ciepłych, dobrych chwil z najbliższymi, a pod choinką - wspaniałych niespodzianek!:*

Jednocześnie dziękuję Wam, za te wszystkie miłe maile, bardzo się cieszę, że ktoś o mnie pamiętał podczas tej nieobecności. Wzięłam się w garść i  postanowiłam coś napisać. Ostatnio bardzo dużo się działo i wgl nie miałam czasu aby tu coś napisać. Ale postaram się to zmienić :) Jak widzicie nastąpiła mała zmiana szablonu, mam nadzieję, że wam przypadnie do gustu bo mi się bardzo, ale to bardzo podoba <3 ( Nagłówek wykonała moja koleżanka, za co bardzo jej dziękuję ;*) Jutro postaram się dodać już normalną notkę :) A tym czasem idę pomóc mamie, gdyż przychodzi rodzina :)



A więc jeszcze raz Wesołych Świąt! Trzymajcie się kochane :)