Lirene, mleczko do demakijażu

Witam :) Jak widzicie wzięłam się za bloga i teraz codziennie tutaj coś dodaje :) A dziś recenzja mleczka przeciw - zmarszczkowego do demakijażu. Z tego względu, że ja jestem osobą młodą i jeszcze nie mam problemów ze zmarszczkami, mleczko oddałam w ręce mojej mamy i to właśnie jej recenzję będziecie mogły przeczytać :) A mama ma mieszane odczucia co do  tego produktu, więc oddaję Was teraz w jej ręce :) Miłego czytania :) 



CO PISZE PRODUCENT? 
"To właściwy kosmetyk dla skóry o cechach cery dojrzałej, która wymaga skutecznego oczyszczenia, a jednocześnie działania wspierającego walkę z procesem starzenia się skóry. Mleczko efektywnie usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia. Przywraca skórze komfort nawilżenia i odpowiedniego napięcia, zapobiegając uczuciu suchości i „ściągnięcia”.  "


 OPAKOWANIE 
Jest estetyczne, opakowanie jest ładnie i przede wszystkim prosto zaprojektowane.


WŁAŚCIWOŚCI I EFEKT 
Zdaniem mojej mamy mleczko bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu ( nawet wodoodporne tusze, co jest plusem), nie pozostawia na skórze tłustej warstwy i nie ma uczucia ściągnięcia. Skóra jest po nim nawilżona, ale też nie ma jakiejś rewelacji. Do plusów zaliczany jest też przyjemny zapach i fajna konsystencja. Niestety na tym koniec zalet. 
Mama nie zauważyła żadnego działania przeciwzmarszczkowego, wiadomo nie liczyła na żadną rewelację, ale nawet nie ma śladu jakiejś redukcji zmarszczek, więc raczej w tym temacie mleczko nic nie zdziała.



7 comments

  1. Mam Z Lirena mleczko do demakijażu tylko do suchej skóry, opakowanie dość podobne. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  2. Jestem ciekawa składu tego mleczka ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Już podaję: Aqua, Glycerin, Isohexadecane, Dimethicone, Cetearyl, Alcohol, Caprylic/Capric, Triglyceride, Paraffinum Liquidum, Cyclopentasiloxane, PEG-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Carbomer, Triethanolamine, Disodium EDTA, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Methylparaben, Phenoxyethanol, Diazolidinyl Urea, Propylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Parfum.

      Delete
  3. moja mama chyba też tego używa! :)

    ReplyDelete
  4. Tego mleczka ja używam mimo wszystko, nie mam zmarszczek, tylko jakieś malutkie mimiczne, ale w sumie nie spodziewałam się żadnego takiego efektu po mleczku do demakijażu.. :). Bardzo je lubię, bo świetnie zmywa, ale zauważyłam jeszcze jedną rzecz- mnie bardzo pieką po nim oczy, dlatego mogę je niestety stosować tylko do twarzy!:(

    ReplyDelete
  5. Jeszcze co do korektora- naprawdę polecam:). Ma bardzo dobre krycie, co prawda gorsze od fluidu Dermacol, ale ten fluid jest baaardzo ciężki i pod nim wszystkie niedoskonałości się powiększają i rozprzestrzeniają.. a z korektorem nic takiego się nie dzieje. To jak narazie mój najlepszy korektor i nie będę kombinować, jak to opakowanie zużyję (bądź skończy się termin ważności, bardziej prawdopodobna wersja) to kupię znów to samo:).
    Jak kupisz to się podziel swoimi wrażeniami, jestem ciekawa czy Tobie spasuje:)

    ReplyDelete
  6. mnie dodatkowo szczypie w oczy - pierwszy kosmetyk Lirene, który się u mnie nie sprawdził ;/

    ReplyDelete