Ostatni dni/tygodnie/miesiące oczami telefonu.

Witam wszystkich cieplutko :) Aż mi wstyd wracać po takim czasie..Może i jestem chwilami leniwa osobą ale w tym przypadku to był chyba bardziej brak czasu. Studia i mój kierunek, który wymaga ciągłej nauki na bieżąco nie pozwala mi narzekać na nudę. Chwilami brakowało mi tego wszystkiego, prowadzenia bloga lecz po chwili namysłu wiedziałam, że i tak nic z tego bo za dużo obowiązków. jak na razie jestem na II roku studiów i po zimowej sesji :) Znajduje teraz więcej czasu i przybywam do was podzielić się paroma zdjęciami z okresu kiedy mnie tutaj nie było. Nie jest ich specjalnie dużo, ale też nie chce nikogo zanudzać :) Aktualnie myślę nad kolejnym wpisem i różnorodnością jeśli chodzi o tematykę bo nie chce ograniczać się tylko do tematyki kosmetycznej. Także już niedługo znajdziecie tutaj wszystko.


 
Mój cudowny Lublin :)

 
Pyszne ciasteczka od Julki

 
Jedne z ostatnich nabytków kosmetycznych

 
Uroczy kalendarzyk i jedna z ulubionych herbat

 
Wyjazd do Krakowa :)

 
Kawa w Mc'Donald :>


Dziś także byłam u fryzjera i ścięłam włosy- tak szybko mi rosną i są takie zniszczone. Zaraz zabieram się także za nadrabianie filmów i czeka na mnie sprzątanie. Miłego :)

No comments