A mianowicie jest to Rodzinny szampon z Ziaji, na zdjęciu jest akurat lawendowy do włosów przetłuszczających się .
Co pisze producent?
-Szampon z ekstraktem z lawendy przeznaczony do mycia włosów skłonnych do przetłuszczania się. Nie zawiera mydła. Działa łagodnie na skórę głowy. Skutecznie oczyszcza włosy. Zmniejsza przetłuszczanie fryzury. Wyraźnie przedłuża jej świeżość. Dobrze się pieni, ma orzeźwiający i przyjemny zapach.
Szampon zawiera w składzie:
-nawilżający ekstrakt z lawendy
-delikatne składniki myjące pochodzenia roślinnego
-prowitaminę B5 o wysokim powinowactwie do włókien włosów
-polyquaternium - substancję kondycjonującą włosy
A teraz czas na moją ocenę :) Ja należę do zdecydowanych zwolenników tego szamponu.
Nadal jestem zdziwiona, że tak tani szampon może być tak cudnie działającym specyfikiem. Chyba nigdy nie miałam szamponu, którego efekty byłyby tak widoczne... Ale do konkretów:
-szampon świetnie oczyszcza przetłuszczające się włosy - gdy potrzymamy go chwilę na głowie w czasie mycia, włosy zyskują wspaniałą objętość - nie jest to jednak puszenie - włosy stają się takie mięsiste :) gdy użyję dodatkowo pianki zwiększającej objętość, nie mogę nadziwić się fryzurze, która widzę w lustrze;
- szampon nie wysusza bardziej niż inne, po których nie użyjemy odzywki;
-pieni się całkiem w porządku, zwłaszcza po rozcieńczeniu wodą i przy drugim myciu;
-nie podrażnia (nadmienię, że to rzadkość przy silnie oczyszczających szamponach);
-nie mam po nim najmniejszych problemów z rozczesaniem włosów bez użycia odżywki - oczywiście trzeba mieć właściwą technikę ;-) ja zawijam mokre włosy w ręcznik, czekam aż podeschną, wilgotne lekko roztrzepuję palcami, potem pianka volume, a dokładne rozczesanie szczotką już po całkowitym wyschnięciu, i taraaaaaaaaaaaa efekt super :)
-wydajność w porządku - pół opakowania w półtora miesiąca;
minusów póki co nie odnotowałam (minimalny to dla mnie zapach - mógłby być bardziej lawendowy)
-Cena: 8 zł/500 ml
-Ocena: 10/10
No ja mogę powiedzieć to samo o licealistach :) A dobra recenzja przy okazji :)
ReplyDeletebyłam bardzo pozytywnie zaskoczona. spodziewałam się czegoś ogromnie spektakularnego (w końcu tyle szumu było). wszystko odbyło się naprawde w przyjaznym stylu. najbardziej spodobało mi się wdzięczne wdzianko Elżbiety II, a i Kate wyglądała niczego sobie. najśmieszniejszym dla mnie wydarzeniem był fakt, że przed ślubem podpisali intercyzę i nie ślubowali sobie posłuszeństwa(!)oraz ich pocałunek który trwał niecałe 0,76 sekundy haha.
ReplyDelete+ też wielbię conversy, a niestety nie posiadam. moja kuzynka kupiła je za 10dinarów w tunezji a to na polskie ok.30zł!! gdzie u nas kosztują ok. 200zł :|
Oj, ja też ledwo co dodałam notatkę, to musiałam zejść z komputera, bo również zaczęło u mnie grzmieć. I wróciło, pewnie w nocy też jeszcze będzie się błyskać ;<
ReplyDeletePonoć ma być tak samo jak dzisiaj, więc rano sobie możesz spokojnie wyruszyć na zdjęcia i mam nadzieję, że je tutaj opublikujesz, żebym miała co oglądać. ;d
ReplyDeleteW każdym razie będzie Twoje dzieło, więc miło będzie pooglądać. Ja też lubię robić zdjęcia, mimo braku profesjonalnego sprzętu i oka mistrza:)
ReplyDeleteOkey, wstawię coś przy następnej notce, tylko się nie załamuj "D
ReplyDeleteOk, nie będę z siebie robić narzekającej słitaśki, potrzebującej pochwał. Jestem dumna z moich zdjęć, ale wiem ze mogłyby być lepsze :)
ReplyDeleteA ja już się 2 rok uczę i żałuję ze nie poczekałam na lustrzankę tylko kupiłam mały aparacik, bo się nastawiłam, ze już muszę mieć.. teraz sobie poczekam, bo tyle tysiaków mi się nie sypie z rękawa.. a szkoda :D
ReplyDeleteAle masz ;p Ja mam nadzieję, że za rok będę mieć mniej wydatków, i będę mogła spełnić to jedno marzenie :D
ReplyDeleteB.fajny blog !
ReplyDelete; )
dodaje do obserwowanych +
zapraszam do siebie :
http://associatedwiththebeginningsofpho.blogspot.com/
Chętnie Ci polecę jakieś filmy tylko powiedź jakie gatunki preferujesz ;>
ReplyDeleteNo na prawdę muszę kupic ten szampon, zawsze myślałam, że taki 'tańszy' szampon nic nie może zdziałać, a tu proszę :)
hm.
ReplyDelete-narzeczony mimo woli,
-och życie,
to takie z tych, które ostatnio oglądałam. to takie bardziej 'komedie romantyczne', aleee fajne. Może nie sa jakieś szalenie ambitne, ale przyjemne, fajnie się ogląda xd
bardzo lubię ten szampon ale po około półrocznym stosowaniu co drugi dzień przesuszył mi włosy u nasady i na razie jestem zmuszona zamienić go odstawić :)
ReplyDelete